Medytacja, a chłodny powiew wibracji

Wszystko co zostało stworzone na Ziemi emituje wibracje, ale zdolność odczuwania wibracji pojawia się tylko po obudzeniu Kundalini. Kiedy Kundalini jest przebudzona, możemy ją odczuć na dłoniach, w ciele oraz na szczycie głowy, w postaci chłodnego lub ciepłego powiewu. Jeżeli od danej osoby lub rzeczy czujemy chłodne wibracje oznacza to, że ta osoba lub ta rzecz jest czysta duchowo oraz jest w równowadze energetycznej. Ciepły lub gorący powiew, a także mrowienie w określonych obszarach dłoni lub ciała wskazują na nierównowagę oraz brak harmonii.

Kiedy nawet raz poczułeś chłodny powiew na dłoniach, jesteś w stanie odczuć podobne wibracje, jakie emitują inne osoby, rzeczy, a także specyficzne sytuacje.

Wszystko posiada wibracje

Możemy powiedzieć, że wszystko posiada kolor, jakąś strukturę, efekt dotyku, dźwięk, albo zapach. Rozpoznajemy to poprzez nasze zmysły budując w ten sposób wiedzę o wszystkim. A potem nadajemy temu nazwy. Dzięki temu wiemy, kiedy być ostrożnym, a kiedy możemy przystać na to, co pokazują nam zmysły.

Jednakże istnieje jeszcze jeden sposób: WIBRACJE. Wszystko posiada wibracje.

Tak jak osoba, która nie potrafi odróżniać kolorów tak i my możemy nie być w stanie odczuwać wibracji. Przed Oświeceniem (Samorealizacją), jesteśmy „ślepi wibracyjnie” i praktycznie nie wiemy co one oznaczają, ponieważ nie odkryliśmy w sobie jeszcze tej części świadomości, mimo że wibracje były i są we wszystkim od zawsze.

Żeby “złapać deszcz” wystarczy, że odpowiednio skierujemy do nieba pusty pojemnik. Kiedy włączamy radio, ono jak magiczne, nagle zaczyna przekazywać muzykę, wiadomości, przesłanie od świata. Niewidzialne fale zaczynają nabierać sensu.

W ten sam sposób, dzięki Oświeceniu (Samorealizacji) możemy korzystać z nowego wymiaru świadomości, którym jest odczuwanie wibracji.

Nie bój się stwierdzić:  to moje duchowe odbicie komunikuje się ze mną.

To nie jest sztuczne. To nie opiera się na naszej inteligencji. To nie jest wytwór naszego ego lub superego. Wibracje są bezpośrednim przesłaniem od naszego Ducha. Tak jak róża jest czerwona, ogień jest gorący lub rzeka jest mokra, w ten sam sposób wibracje, jakie czujemy są Absolutem.

Nasz Duch pragnie byśmy się rozwijali, byśmy dzisiaj byli lepsi niż byliśmy wczoraj. Nasz Duch jest naszym czystym Ja. To jest nasze prawdziwe Ja. To jest ta iskra lub płomień, który posiadamy w naszych sercach. To jest nasze wewnętrzne, rzeczywiste Ja, które pozostaje gdy wszystko inne ulega zniszczeniu.

Zatem kiedy słuchamy naszego Ducha, kiedy odczuwamy wibracje, które do nas mówią – poprzez chłód, ciepło lub gorąco – wtedy wiemy, którą ścieżką podążyć. Dokładnie wiemy co jest prawidłowe, a co jest błędne. Poprzez wibracje wzmacniamy w sobie umiejętność rozróżniania dobra od zła. I to jest nasze narzędzie wzrostu wewnętrznego.

Więc czym są wibracje?

To jest nowy wymiar świadomości, który prowadzi nas przez ocean iluzji, którym jest nasze życie.

Wibracje są odzwierciedleniem pragnienia naszego Ducha, który pragnie naszego rozwoju, wskazując nam, którą ścieżką powinniśmy podążyć. Ale, żeby to odczuć musimy nauczyć się ich słuchać. Musimy nauczyć się wzmacniać nasze połączenie.

Shri Mataji o wibracjach

„Wibracje są pulsacjami Wszechprzenikającej Siły w nas, które możemy poczuć na naszym centralnym układzie nerwowym. Duch nie pulsuje. On nie pulsuje. Pulsacje istnieją we Wszechprzenikającej Sile. Jednakże kiedy zostajecie połączeni, wtedy poprzez Ducha następuje ich przepływ. I wtedy zaczynacie odczuwać pulsacje na centralnym układzie nerwowym. Ta pulsacja Ducha Świętego to wibracje.”